Dwayne Johnson zapowiadał, że "
Black Adam" "zmieni hierarchię sił w uniwersum DC" i wygląda na to, że faktycznie tak się stało - choć niekoniecznie w sposób, jaki miał na myśli gwiazdor. Z najnowszych hollywoodzkich doniesień (które potwierdził grający
Shazama Zachary Levi) wynika, że
"The Rock" wykorzystał swój gwiazdorski status, by uciąć szereg powiązań między "Black Adamem" a widowiskiem "Shazam! Gniew bogów". Czy to niezespołowa gra
Johnsona przyczyniła się do porażki obu filmów?
Black Adam vs Shazam? Tylko za kulisami
Podobno w scenie po napisach filmu "Shazam! Gniew bogów" mieli pojawić się znani z "Black Adama" członkowie Justice Society. Reżyser
David F. Sandberg zdradził niedawno, że
trzy dni przed nakręceniem tej sceny zabroniono mu wykorzystać te postacie i musiał w ostatniej chwili znaleźć sobie innych bohaterów.
Zakaz wyszedł prosto od Dwayne'a Johnsona, który nie tylko zablokował występ Justice Society w "
Gniewie bogów", ale też
ukrócił szansę Zachary'ego Leviego na epizodzik w "Black Adamie". Zachary Levi potwierdził tę plotkę na Instagramie, komentując:
Prawda was wyzwoli. Johnson od początku swojego zaangażowania w uniwersum DC wkładał kij w szprychy twórców serii "Shazam!". Jego bohater,
Black Adam, początkowo miał pojawić się już w pierwszym "
Shazamie", "
The Rock" nalegał jednak na solowy film. Co więcej, to za jego sprawą "
Black Adam" ustawił tytułowego bohatera na linii konfliktu z
Supermanem - a niego jego domyślnym arcywrogiem, czyli
Shazamem. To
Johnson stał więc za (bardzo chwilowym) powrotem
Henry'ego Cavilla do roli
Supermana i za akcentowaniem tego faktu podczas promocji widowiska.
Niestety, "
Black Adam" przyniósł box-office'owy zawód, kierownictwo DC Filmu zmieniło się i tak umarły szanse na powrót
Cavilla do roli
Supermana oraz kolejne filmy o przygodach
Black Adama. Jest czego żałować?
O czym opowiada "Shazam: Gniew bogów"?
"
Shazam! Gniew bogów" kontynuuje opowieść o niesfornym nastolatku Billym Batsonie, który po wypowiedzeniu magicznego słowa "SHAZAM!" zamienia się w dorosłego superbohatera (
Zachary Levi) obdarzonego mocami mitycznych postaci. Tym razem będzie musiał stawić czoła córkom Atlasa, którymi są Anthea (
Rachel Zegler), Hespera (
Helen Mirren) i Kalypso (
Lucy Liu).
Film wszedł do polskich kin 17 marca 2023.