To ulubiona dobranocka mojego roczngo synka,
gdy tylko słyszy melodyjkę z czołówki, szaleje z radości.
Nie jest to taka zła bajka, czasem jest zabawna,
czasem czegoś nauczy malucha, kreska ma swój styl.
A rodzinka bardziej pasuje na nie królewską, ale jakichś nowobogackich.
Król wygląda jak polityk Samoobrony,...
Ta główna bohaterka jest głupia i brzydka. Najgorzej ona wygląda gdy robi swój uśmiech z tymi okrągłymi zębami. Poza tym też ma jakąś schizę (że tak powiem) po tym jak widziała dżdżownice (nazywając je "glisty" i tak określiła potem makaron, którego jadła, czy też pastę do zębów). Naprawdę nie warto na takiej kreskówce...
więcejzaczynam się obawiać, że moja córka zacznie brać przykład z głównej bohaterki, która jest rozkapryszonym bachorem:
- Księżniczko, może porzucamy piłką?
- Nieee! Rzucanie piłką jest nudne!
- To może postrzelamy na ananasowej strzelnicy? Ile ananasów ustrzelisz?
- Zerooo!!!
A dorośli w bajce są infantylni, naiwni...
Pomijając świetną szatę graficzną, rewelacyjny humor, bardzo charakterystyczne postacie, będące rewelacyjnym pastiszem na świat dorosłych, film ten uczy małe dziecko wielu pożytecznych rzeczy, jak na przykład to, że małe dziecko nie może robić wszystkiego całkiem samo, potrzebuje czasem pomocy, czy to, że dzieci śpią...
więcej