Jak dla mnie lepsze od trylogii. Szkoda, że nigdy nikt się nie pokusił o długometrażowy projekt. Świat Matrixa ma olbrzymi (niestety zmarnowany) potencjał.
roztrwonienie takiego potencjału, jaki miała mitologia pierwszego (jedynego słusznego) Matrixa powinno być zbrodnią ściganą z urzędu. Animatrix dobitnie pokazuje, ile można było z tego materiału jeszcze wycisnąć, ale niestety Wachowscy woleli pyknąć dwa idiotyczne sequele i zarżnąć własne dzieło. historia kina niewiele zna podobnych przypadków kreatywnego samobójstwa.
Uniwersum Matrixa przez swoja "wirtualizację" czyli praktycznie nieograniczone możliwości kreowania mogło stać się tak wielkim światem jak star wars , no ale cóż , Wachowscy robią obecnie coraz słabsze filmy wiec jestem więcej niż pewien że powrócą z matrixem bo to wór kasy , spodziewajcie serialu i nowego filmu w przeciągu kilku najbliższych lat , jest to dla nich jedyny ratunek finansowy i artystyczny , lub po prostu komercyjny.