dramat w reżyserii Dennisa Hoppera. główną bohaterką jest tu wychowana w patologicznej rodzinie nastolatka, fanka Elvisa zafascynowana jednocześnie punkową subkulturą, która szuka swego miejsca w życiu. brzmi dość banalnie, historia jakich wiele, ale film ogląda się całkiem nieźle, przede wszystkim dzięki realistycznie oddanemu środowisku ludzi z marginesu i sporej dawce dobrej muzyki (Presley, Neil Young). sam Hopper wciela się tu w drugoplanowa rolę ojca dziewczynki, skazanego na więzienie za spowodowanie wypadku samochodowego alkoholika. w tym co robi jest jak zwykle bezbłędny, ale uwagę przyciąga również młoda Linda Manz wcielająca się w buntowniczą CeBe oraz grajaca jej uzależnioną od heroiny matkę Sharon Farrell. wyraziste kino społeczne.