Nowy Jork. Należący do niezwykle ortodoksyjnej wspólnoty Menashe (Menashe Lustig) jest sklepowym sprzedawcą, który przeżywa ogromny dramat. Kiedy jego ukochana żona umiera, poczciwy mężczyzna może stracić prawo opieki nad synem Rievenem (Ruben Niborski). Zgodnie ze zwyczajem wychowaniem dzieci zajmują się kobiety. Jeśli Meneshe w odpowiednim czasie nie znajdzie nowej żony, chłopak będzie musiał zamieszkać na stałe ze swoim surowym wujem. Miejscowy rabin zgadza się jednak, żeby Menashe spędził ostatni tydzień z synem.Ciepła i wzruszająca historia ojca, który musi udowodnić, że jest w stanie sam zająć się własnym synem.
Menashe Lustig jest nieszczęśliwy. Jego żona zmarła, a zasady społeczne nie pozwalają samotnemu mężczyźnie wychowywać dziecka. Syn pozostaje więc pod opieką zamożnego despotycznego wuja, co skazuje Menashego na samotność i konieczność poszukiwania nowej towarzyszki. I desperackie próby udowodnienia światu, że jest w stanie zajmować się dzieckiem, a jednocześnie pozostać wiernym tradycji.
Film nakręcono w całości w jidysz – języku nieobecnym w kinematografii od kilkudziesięciu lat. Menashe opowiada historię życzliwego, choć pozbawionego szczęścia w życiu pracownika sklepu spożywczego, który ledwo wiąże koniec z końcem, starając się jednocześnie odpowiedzialnie wychowywać syna, Rievena.
Po śmierci żony zmuszony jest oddać dziecko pod opiekę surowego wuja, gdyż tradycja zakazuje samotnego ojcostwa. Rozłąka z Rievenem wpędza go w rozpacz. Choć do tej pory Menashe nie radził sobie z życiowymi wyzwaniami, rabin postanawia dać mu szansę: pozwala mu spędzić z synem tydzień przed uroczystością żałobną na cześć zmarłej żony, by mógł udowodnić, że jest człowiekiem wiary i nadaje się na ojca.