Zagrał rolę idioty w Pitbullu i teraz jest uważany za wielkiego aktora. To tylko pokazuje, jakie miernoty teraz pociągają za sznurki w narzucaniu pseudohitów i aktorzyn w kinach.
Ludzie, Oświcinski ma wyższą notę, czyli jest lepszym aktorem niż Jakubik i Dorociński???? W jakim ja kraju mieszkam, jak dres/koks/IQ10 jest uważany za aktora.