Jestem obecnie na jedenastym odcinku pierwszego sezonu i cóż.. Nieobliczalny, energiczny i wręcz szalony Holmes, poważna i stonowana (i piękna) Watson, chemia między postaciami, sporo humoru, niezłe postacie gliniarzy - a przede wszystkim zagadki - naprawdę przemyślane i skomplikowane. Chyba jeszcze w żadnym kryminalnym serialu nie widziałem tak dopracowanych zagadek. Dla każdego miłośnika zagadek kryminalnych - pozycja absolutnie obowiązkowa ;)
Dokładnie, ja również lubię zagadki w tym serialu. Wiele jest takich seriali, w których toczy się śledztwo, ale nie jest zbyt ciekawe i ogląda się dla postaci, wątku głównego lub czegoś tam. Tutaj w prawie każdym odcinku najbardziej interesująca jest odpowiedź na pytanie kto zabił i sposób dojścia do tego.
"a przede wszystkim zagadki - naprawdę przemyślane i skomplikowane" ... chyba żartujesz, Zagadki to właśnie najgorszy element tego serialu .... zacząłem go oglądać bo liczyłem właśnie na to że w końcu dostanę jakiś dobry detektywistyczny serial z ciekawymi i trudnymi zagadkami ... obejrzałem 3 serie , niestety jest ich tu bardzo mało i chyba dalsze oglądanie sobie odpuszczę
A ja się nie zgodzę.zagadki sa ciekawe, nie zawsze trudne ale luźno się ogląda ja od soboty obejrzałam 3sezony i jestem w połowie czwartego sezonu i jeszcze mnie nie znudził ten serial oglądam go z zaciekawieniem i jestem ciekawa jakie zagrożenie szykują na sherlocka o którym w czwartym sezonie mówił ojciec sherlocka..
Twojego komentarza mi brakowało aby się zabrac za ten serial ! Przeczytałam i wiem już co dziś zaczynam ogladac ! mam nadzieje że podzielę twoje zdanie ;)
Jak dla mnie niepotozumienie. Dawno mnie tak jakikolwiek serial nie zawiódł. To nie ma nic wspólnego z książkowym Sherlockiem Holmesem, który w tym serialu wyszedł na bezmózgiego dramatyzującego lovelasa. Przykro było oglądać, jak się odmóżdża tak fantastyczną postać :( Bo żeby aż tak pozbawić postać inteligencji? Same odcinki natomiast odebrałam jako nudne, bez sensownej intrygi. Dużo dłużyzn i przegadania o niczym. A szkoda, bo jeśli bazuje się na takim tytule jak Sherlock, to już ma się podane na tacy wszystko co trzeba, a tu taka kicha.